środa, 16 marca 2011

Być mężczyzną, być mężczyzną

No i dopadła mnie wiosenna grypka. Nietstey. Dawno mnie nie było tutaj, bo straszne zamieszanie ostatnio miałem i w sumie dzięki kilku dniom wolnego będę mógł ogarnąć kilka rzeczy. Przypadkiem dowiedziałem się, kilka dni temu, że 10 marca obchodzimy Dzień Mężczyzny. I tak się zastanawiałem wtedy (ale nie miałem się czasu tym z Wami podzielić) dlaczego w Okół Dnia Kobiet jest tyle szumu, a przy naszym święcie nikt kompletnie o tym nie wie ( w sumie aż dziwne że marketingowcy tego jeszcze nie wykorzystali, żeby zarobić dodatkową kasę na prezentach i prezencikach dla facetów).
Ja w sumie pomimo tego, że jestem facetem to zdecydowanie jestem feministą, doceniam kobiety, które pracują w domu (nie pomyliłem się i specjalnie nie napisałem nie pracują, bo zdaję sobie sprawę z tego, że opiekowanie się domem i dziećmi to naprawdę wyczerpujące zajęcie), uważam, że kobiety powinny zarabiać tyle samo co mężczyźni na takich samych stanowiskach, obecność kobiet w rządzie też jest dla mnie jak najbardziej wymagana. Ale czasami się ostatnio zastanawiam czy mężczyźni w tym wszystkim nie są powoli trochę pomijani. Wszyscy walczą o prawa kobiet (i dobrze), ale nie zapominajmy o tym w jakiej sytuacji znajdują się teraz mężczyźni. Stajemy się powoli (przepraszam że będę pisał ogólnie) coraz bardziej sfrustrowani i coraz więcej od siebie wymagamy, bo musimy nadążyć za kobietami. Większość facetów w dalszym ciągu chce jednak zarabiać więcej niż jego partnerka, bo inaczej jakoś dziwnie się z tym czują. I tak z jednej strony oczywiście chcemy, żebyście były doceniane, a z drugiej nie umiemy sobie do końca z tym poradzić. Że nie jesteśmy już dla Was niezbędnym wsparciem. I tak wielu mężczyzn boi się bardzo niezależnych kobiet, mamy z tym problem, to jest fakt i ja nie będą temu zaprzeczał, ale dlaczego robicie z tego naszą wadę? Wyobraźcie sobie że stoicie po drugiej stronie. Żyjecie z kobietą, która zajmuje wysokie stanowisko, zarabia tak jak Wy a do tego świetnie łączy to z życiem domowym. Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie jest tak, że kobietom przychodzi to z łatwością. Ale z tego co słyszę od swoich kolegów, to ich partnerki z jednej strony chcą mieć równą pozycję z facetem, a z drugiej gdzieś tam podświadomie nadal potrzebują wsparcia ze strony mężczyzny. Ja oczywiście nie twierdzę, że zaistniała sytuacja jest winą kobiet. Tak trudne role narzuca nam świat w ostatnim czasie i chyba czasami się strasznie w tym gubimy. Ja to zaobserwowałem na przykładzie moich przejść z Rudą i tak mnie jakoś filozoficznie to święto kilka dni temu nastroiło. Mam nadzieję, że nikt się moimi przemyśleniami urażony nie poczuje, bo ja nie oskarżam nikogo poza galopującymi zmianami kulturowymi, z którymi nie zawsze dajemy sobie radę:/ Ostatnio przeczytałem gdzieś, że mężczyzna całe swoje życie poszukuje swojej tożsamości, już w okresie prenatalnym podobno mamy z tym problem. Więc wychodzi na to drodzy Panowie, że nasze życie to ciągła walka. 

10 komentarzy:

  1. Taka sytuacja, żeby było równo i żeby wszyscy byli zadowoleni, jest chyba nie do osiągnięcia. A dyskusje na ten temat są trudne, bo zawsze się znajdzie ktoś, kto się poczuje urażony, pominięty, zaniedbany czy jeszcze coś tam innego. Sam się ostatnio o tym przekonałem - ja chyba wdziałeś ;-)

    Pozdrawiam. I spóźnione - wszystkiego najlepszego z okazji święta. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy mógłbym mieć prośbę?

    Wiem, że to może mało eleganckie, ale czy mógłbyś robić w notkach odstępy między kolejnymi partiami tekstu?

    Lubię Cie czytać a takie "światła" w tekście bardzo mi pomagają w śledzeniu tekstu...

    Wiem, durny jestem...

    ...ale pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Globusie! Wszystkiego najlepszego z okazji Twego święta. Głupio mi niesamowicie, bo nie wiedziałam o nim, wydawało mi się, że święto mężczyzn jest jakoś we wrześniu. Chyba 30 września?

    I chciałam Cię pochwalić - świetnie napisany tekst. Nie obraża nikogo, wykazałeś głębokie zrozumienie, zarówno dla mężczyzn jak i kobiet. Zero oskarżeń. I cóż - mimo iż jestem kobietą (nie-feministką) muszę zgodzić się z Tobą. Tak to już z nami jest, chcemy mieć takie same prawa, miejsca w rządzie, pracować na męskich zawodach, ale tracimy to całe samozaparcie gdy przyjdzie nam wnieść fortepian na 3 piętro ;) Taki nasz urok, i takie nas musicie uwielbiać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja też, ze spóźnionymi życzeniami się przypałętałam...
    Spełnienia marzeń, nie tylko tych zawodowych, i głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętaj, Globus, że pierwsze życzenia dostałeś od faceta :-)

    Jak nie równouprawnienie, to chociaż solidarność niech będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę spóźnione :))) ale serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Desperate Househusband zauważam i doceniam, że pierwsze życzenia dostałem od faceta (solidarność jednak musi być)

    Antek nie ma problemu postaram się pamiętać o przerwach:)

    A Paniom dziękuję pięknie za życzenia (nie sądziłem nawet że mój wpis do tego sprowokuje) i cieszę się, że to co napisałem nikogo nie obraziło i zostało dobrze zrozumiane.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem zaskoczony, że na bloggerze jest mężczyzna, który mężczyzną się czuje ...... Bardzo elegancko i dyplomatycznie napisałeś
    .....
    Zazwyczaj trafiam na blogi kobiet...... niestety dość sporo jest takich, które wylewają żale na mężczyzn, i wtedy zastanawiam się gdzie ta kobieca wrażliwość, delikatność i takt ..... mam ochotę napisać co na temat takich wypowiedzi sądzę, ale zazwyczaj stwierdzam, że jednak chyba nie warto ......
    Ja kiedyś też byłem feministą, ale mi przeszło, bo teraz to mężczyźni stają się tą słabą płcią i potrzeba im wsparcia ....... Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja tam nigdy nie byłem feministą i bardzo lubię być facetem!
    I uważam, że mimo lansowanej przez wszystkie możliwe media tendencji do zacierania granic i nijakości, prawdziwa , męska przyjaźń to skarb. Czego z okazji tzw. Dnia Mężczyzny wszystkim facetom, na czele z Tobą, Globusie, życzę.

    OdpowiedzUsuń