środa, 20 kwietnia 2016

Jedziemy na wycieczkę!!!!

No to jedziemy - całą firmą! Z tym, że nie na wycieczkę, a na szkolenie, ale coś czuję, że cudzysłów by się tu przydał. Raczej nie zmieniłby sensu wypowiedzi. Niby jesteśmy dorośli (biorąc pod uwagę metrykę to na pewno), ale zachowujmy się czasami jak dzieci. Rozgorzała walka o to, kto będzie z kim w pokoju (to przecież TAKIE ważne, jakby nie było jasne, że nikt nie będzie spał a czas będziemy spędzać w jednym pomieszczeniu…) Nie zdziwię Was, jeśli zdradzę, że najbardziej dziecinnie zachowuje się Bartek-Pudel. Czego on ze sobą nie zabierze i w jakiej ilości?!! Miałem ochotę mu powiedzieć: stary, alkohol nie jest dla mnie żadną nowością i przypuszczam, że dla większości z nas. Nie zrobiłem tego jednak i stłumiłem w sobie ogromne pragnienie wyciągnięcia Bartkowi koszulki
(tej ciepłej, którą zakłada pod zwykłą - nie pytajcie skąd o tym wiem) i założenia mu jej na głowę ( w „zieloną noc” pomaluje mu twarz pastą do zębów).
No i co na to powiecie? Czemu dorośli ludzie się tak zachowują? Podejście w stylu „na co dzień jestem drętwy i mam permanentny kij w…, ale na służbowym wyjeździe dam czadu”- słabi mnie. Rozumiem, że kiedy ciężko się pracuje to nie ma się czasu na przyjemności ( ja znajduję, żeby nie było, zresztą wiecie o tym), ale…no właśnie. Po co organizuje się wyjazdy firmowe? Moim zdaniem powody są tak naprawdę trzy. Po pierwsze jest to możliwość zintegrowania zespołu, który jeśli ma sprawnie pracować, to musi być zgrany. Po drugie zawsze istnieje szansa, że chociaż dwie osoby wyniosą jakieś nauki ze szkoleń. Po trzecie taki wyjazd to szansa przekonania się, z jakimi ludźmi się pracuje - bardzo często nadmierny luz działa na naszą niekorzyść. Można powiedzieć i zrobić coś takiego, czego będzie się żałowało przez długi czas.
Moje „ambitne” założenia wyjazdowe:
1) Nie upić się za bardzo.
2) Nie powiedzieć Bartkowi-Pudlowi, że jest pudlem, lizusem, frajerem, bufonem itp.
3) Nie rozpocząć na nowo związku z Rudą
4) Wynieść coś ze szkoleń
5) Utrzymać kontrolowany luz przez cały wyjazd

Pozdrawiam
Globus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz